Brazylijski pomocnik Liverpoolu, Roberto Firmino przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, iż nie żałuje on swojej decyzji o przenosinach do ekipy z czerwonej części Merseyside podczas tegorocznego letniego okienka transferowego.
The Reds za 23-latka zapłacili TSG 1899 Hoffenheim 29 milionów funtów. W efekcie stał się trzecim najdroższym zawodnikiem w historii klubu z Anfield. Więcej drużyna z miasta Beatlesów zapłaciła tylko za Christiana Benteke oraz Andy’ego Carrolla.
– O zainteresowaniu ze strony Liverpoolu wiedziałem już od kilku miesięcy. Zdawałem sobie bardzo dobrze sprawę z tego, iż dla mnie transfer do Anglii może być ciekawą opcją. Tym bardziej, że w drużynie dostrzegłem Cou i Lucasa – powiedział Roberto Firmino, cytowany przez „Liverpool Echo”.
– Wraz z Philippe Coutinho grałem już w reprezentacji Brazylii, tak więc wiedziałem, że w klubie także możemy stworzyć zgrany duet. Jestem naprawdę szczęśliwy, że trafiłem do Liverpoolu – kontynuował.
– Tak naprawdę niewiele wiedziałem o zainteresowaniu ze strony innych klubów. Kiedy pojawiła się konkretna oferta z Liverpoolu to bardzo chciałem z niej skorzystać – zaznaczył.
– Liverpool to wielki klub, który zawsze musi walczyć o najwyższe cele. Jeżeli chcemy wrócić do Ligi Mistrzów to musimy walczyć o miejsce na szczycie tabeli. Ja osobiście liczę na to, iż rozgrywki ligowe skończymy na bardzo wysokiej lokacie – dodał.