Podczas niedzielnej konferencji prasowej trener Interu Mediolan, Roberto Mancini ubolewał nad bardzo ciasnym terminarzem meczów kontrolnych przed sezonem 2015/2016.
Nerazzurri w poniedziałek rozegrają spotkanie sparingowe z Realem Madryt, które odbędzie się zaledwie 48 godzin po bardzo ciężkiej i w ostatecznym rozrachunku przegranej rywalizacji derbowej z AC Milan.
– Granie w takim krótkim czasie nie jest idealnym rozwiązaniem. Zwłaszcza, kiedy mierzymy się z takimi zespołami. Efektem tego będą dwie kompletnie różne drużyny na boisku – wyjaśnił Włoch, cytowany przez hiszpańską gazetę „AS”.
– Jestem oczywiście zadowolony z faktu, że możemy tutaj być i konkurować z tak wielkimi klubami. Osiągnięcie wyników, na których nam zależy nie będzie łatwe, jednak jest to dla nas świetny sprawdzian – dodał.
Inter Mediolan jak do tej pory rozegrał dwa przedsezonowe sparingi. Oba starcia zakończyły się porażkami. Najpierw podopieczni Roberto Manciniego przegrali z Bayernem Monachium, a następnie ze wspomnianym już z AC Milan.