Menedżer Liverpoolu, Brendan Rodgers dał do zrozumienia, że warto zaryzykować i sprowadzić na Anfield krnąbrnego napastnika reprezentacji Włoch, Mario Balotelliego, choć w niedawno udzielonym wywiadzie nie użył nazwiska tego gracza.
Jak informują od kilku dni media napastnik AC Milan jest już o krok od The Reds, ale kontraktu Balotelli jeszcze nie podpisał.
– Zapewniam was, że nic nie jest jeszcze przesądzone. Pracujemy nad transferem światowej klasy napastnika. Czasami warto jest zaryzykować, nawet bardzo jeśli chodzi o jakiegoś człowieka. Jeśli się uda, to można wówczas wiele zyskać – wyjaśnił Rodgers, wyraźnie nawiązując do trudnego charakteru Balotelliego.
– Nigdy nie sprowadzę tutaj zawodnika, o którym będę miał zdanie, iż nie da się z nim współpracować. Jeśli komuś będę mógł pomóc, to spróbuję to zrobić. Udowodniłem już wcześniej, że jeśli tylko jakiś zawodnik chce się uczyć i zależy mu, to otrzyma ode mnie szansę – podkreślił menedżer Liverpoolu.
________
Jeśli chcesz założyć konto u bukmachera lub zmienić „buka” na lepszego, polecamy dziś Unibet. Kliknij TUTAJ; – aby założyć konto.
Add Comment