Szkoleniowiec Liverpoolu Brendan Rodgers po wygranym 2:0 (1:0) spotkaniu z Aston Villą był zachwycony dobrą grą i zachowaniem czystego konta. Zwycięstwo „The Reds” dał strzelając swoją pierwszą bramkę w tym sezonie Fabio Borini oraz Rickie Lambert.
– Z Aston Villą zawsze są trudne mecze. Są twardym zespołem do przełamania, ale nasz występ był kompletny – powiedział w rozmowie z „Daily Express”.
– Dobrze graliśmy piłką, nasze kontrataki były bardzo dobre, powinniśmy wykorzystać więcej okazji – kontynuował.
– Co najważniejsze, kiedy musieliśmy się bronić, stanęliśmy na wysokości zadania i zachowaliśmy czyste konto – zakończył Anglik.
Wygrana pomogła piłkarzom z Anfield Road na zachowanie kontaktu z wyprzedzającymi ich bezpośrednio Arsenalem, Tottenhamem, Southampton oraz Manchesterem United i pozostawia ich w grze o „wielką czwórkę”.