Roman Gergel: Podbeskidzie bardzo dobrze prezentowało się w obronie

Górnik Zabrze przegrał w ostatnim meczu 13. kolejki Ekstraklasy z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:2 (0:1). Jak przyznał tuż po spotkaniu pomocnik Trójkolorowych, Roman Gergel o ostatecznym wyniku zadecydowała między innymi świetna postawa Górali w defensywie.

Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego na chwilę obecną są czerwoną latarnią ligi. Jak do tej pory udało im się wywalczyć zaledwie osiem punktów. Do bezpiecznej strefy, którą otwiera w tym momencie Śląsk Wrocław, tracą pięć „oczek”.

– Miałem drobną kontuzję, ale to nic poważnego. Trener miał swój plan taktyczny i dlatego na boisku pojawiłem się w drugiej połowie. Ciężko nam się grało z Podbeskidziem, które bardzo dobrze prezentowało się w obronie – powiedział Roman Gergel, cytowany przez „gornikzabrze.pl”.

– Co do sytuacji w drugiej połowie, po której Maciej Korzym padł w polu karny, gdy składał się do strzału to nie chcę zabierać głosu, czy był rzut karny. Sędzia był blisko i to on podejmuje decyzje. Szkoda, ze tak to się skończyło, ciężko teraz coś mądrego powiedzieć – kontynuował.

– Teraz jedziemy do Szczecina na mecz z Pogonią i zrobimy wszystko, by zdobyć punkty, by zrehabilitować się przed kibicami – dodał słowacki pomocnik, który w bieżącym sezonie ligowym rozegrał 12 meczów.