Wayne Rooney przyznał, że jego głównym celem jest pomoc reprezentacji Anglii w pokonaniu San Marino i uzyskanie awansu na Euro 2016. Obie drużyny zmierzą się ze sobą dzisiaj o godz. 18:00.
29-letni napastnik wystąpił do tej pory w 105. meczach kadry narodowej i strzelił w nich 48 bramek. Do zdobycia największej liczby goli w historii reprezentacji Anglii brakuje mu tylko dwóch trafień.
– Najważniejszy jest dla mnie dobry występ całego zespołu. Będę się cieszył, jeśli uda mi się zdobyć gola i oczywiście mam nadzieję, że tak się stanie, jednak jestem tego samego zdania co menedżer – najbardziej liczy się drużyna – powiedział Rooney cytowany przez „Sky Sports”.
– Nie mogę się doczekać spotkania i jestem przekonany, że to będzie dobry mecz. Liczę przede wszystkim na nasze zwycięstwo, choć jako napastnik sam powinienem zdobyć jak najwięcej goli. Jeśli uda mi się strzelić pierwszego, postaram się dołożyć kolejnego – dodał.
Rooney jest pewien, że uda mu się pobić rekord należący do sir Bobby’ego Charltona i podkreślił, że będzie bardzo szczęśliwy, jeśli dojdzie do tego już dzisiaj. Perspektywa zostania najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Anglii sprawia, że jeszcze bardziej koncentruje się na nachodzących meczach.
Anglia zdobyła do tej pory komplet punktów i znajduje się na czele grupy E. Nad drugą Szwajcarią ma 6 punktów przewagi.
