Krytykowany coraz głośniej na Półwyspie Apenińskim szkoleniowiec AS Roma Rudi Garcia mobilizuje mocno swoich podopiecznych przed sobotnią konfrontacją przeciwko Carpi FC 1909.
Beniaminek jak na razie nie wygrał żadnego spotkania i jest przedostatni w tabeli, ale w piątej kolejce niespodziewanie zremisował bezbramkowo z SSC Napoli. Z kolei „Giallorossi” ostatnio przegrali z Sampdorią 1:2 i spadli na dziewiąte miejsce w klasyfikacji.
Po tej porażce pojawiły się we włoskich mediach doniesienia o zmianie trenera w rzymskim klubie. Według dziennika „La Repubblica” Francuza, który w dwóch ostatnich sezonach przegrywał rywalizację o „scudetto” jedynie z drużyną Juventusu Turyn, mieliby zastąpić Carlo Ancelotti lub Vincenzo Montella.
– W sobotę interesuje nas tylko zwycięstwo. Przede wszystkim dlatego, że po dwóch ostatnich słabszych spotkaniach jesteśmy niżej w tabeli – wyznał Garcia, cytowany przez „Corriere dello Sport”.
– Graliśmy lepiej w Genui niż we Frosinone (AS Roma wygrała na boisku beniaminka 2:0 – przyp. red.), ale przegraliśmy. Piłka nożna jest jednak taka, że jeśli zagramy dobrze, będziemy mieli więcej szans na wygraną – dodał trzymający się twardo swojej ofensywnej filozofii gry Rudi Garcia.