Po wygranym przez Zawiszę meczu przeciwko Koronie Kielce, trener Mariusz Rumak powiedział na konferencji prasowej, że jego zespół wykazał się dużą skutecznością. Drużyna z Bydgoszczy pokonała na własnym stadionie piłkarzy Ryszarda Tarasiewicza 3:1.
– W pierwszej połowie spotkania byliśmy bardzo skuteczni. Stwarzaliśmy sobie sporo sytuacji, a strzelona bramka do szatni, dała nam duży komfort przed drugą częścią meczu. Po przerwie straciliśmy gola, ale najważniejszy jest końcowy wynik. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego, na twarzach piłkarzy widać było nerwowość. Trzy punkty pozwalają nam złapać oddech i nawiązać kontakt z innymi zespołami. Do Krakowa jedziemy z dużymi nadziejami. Gramy o wszystko. Zdobyliśmy dzisiaj bardzo ważne punkty, ale kolejne mecze są jeszcze ważniejsze – stwierdził Rumak.
Pierwszego gola dla jego drużyny zdobył Alvarinho w piątej minucie spotkania. Pięć minut później Portugalczyk zaliczył drugie trafienie po rzucie karnym. Trzecią bramkę dla gospodarzy strzelił Josip Barisić, chwilę przed zakończeniem pierwszej części gry.
Dzięki wygranej Zawisza awansował na przedostatnie miejsce w tabeli. Do bezpiecznej strefy, gracze Rumaka tracą jeden punkt. W następnej kolejce bydgoska drużyna zmierzy się z Cracovią.