Prezes Bayernu Monachium, Karl-Heinz Rummenigge, przyznał, że spodziewał się krytyki innych środowisk, które w obliczu pandemii koronawirusa nie mogą wykonywać swoich zawodów.

– Mamy prawdopodobnie największy kryzys od czasu II wojny światowej i nie dziwi mnie, że futbol czasami wywołuje polaryzujące opinie. Jednak piłka nożna może być również ważnym sygnałem – powiedział Rummenigge w rozmowie z Muenchner Merkur.

– Nie chcemy uprzywilejowanej pozycji, jednak piłka nożna jest zawodem i chcemy zapewnić, aby zawód ten mógł być ponownie wykonywany, zgodnie z obecnymi przepisami – dodał niemiecki działacz.

Zdaniem 64-latka piłka nożna może zapewnić normalność, której ludzie obecnie bardzo potrzebują. Rummenigge dodał, że spodziewał się krytyki, która pojawia się w Niemczech, w związku ze spodziewanym powrotem rozgrywek Bundesligi.

– Wiedzieliśmy, że spadnie na nas krytyka. Od samego początku było to dla nas jasne, kiedy postanowiliśmy wspólnie z politykami i służbami medycznymi wypracować koncepcję powrotu na boiska. Musimy teraz przekonać naszych krytyków, że świat piłki poważnie traktuje problem koronawirusa – dodał szef Bayernu.

Prezes Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge, w przesłanym przez klub oświadczeniu, odniósł się do informacji prasowych na temat obsady pozycji bramkarza w drużynie z Bawarii.

– W ostatnich tygodniach pojawiały się różne doniesienia na temat Alexandra Nuebela. W imieniu Bayernu chciałbym jasno powiedzieć: wszyscy decydenci klubu, w tym trener Hansi Flick, cieszą się, że Alexander Nuebel stanie się od nowego sezonu bramkarzem Bayernu Monachium. Nuebel jest jednym z najlepszych, młodych bramkarzy w Europie i ważnym graczem dla przyszłości naszego zespołu.

– Jesteśmy przekonani, że Manuel Neuer, dzięki swojej jakości i bogatemu doświadczeniu, wniesie istotny wkład w rozwój Alexandra Nuebela. Ponadto chcielibyśmy zauważyć, że FC Bayern zabrania obraźliwych komentarzy od doradców piłkarzy na temat innych zawodników Bayernu – powiedział Rummenigge.