Saido Berahino nie będzie najlepiej wspominał zremisowanego 2:2 spotkania z Manchesterem United. Autor jednego z trafień w pomeczowym wywiadzie dla „Sky Sports 1” przyznał, że jest zawiedziony ostatecznym rezultatem.
– Na pewno jestem rozczarowany. Myślałem, że zrobiliśmy naprawdę wiele, aby zdobyć drugą bramkę i szkoda, że nie udało nam się utrzymać takiego wyniku do końca spotkania – stwierdził młodzieżowy reprezentant Anglii.
– Czułem się dzisiaj skoncentrowany i kiedy przyszła szansa na zdobycie bramki, to ją wykorzystałem, dzięki czemu czuję się szczęśliwy – dodał zawodnik rodem z Burundi.
– Po prostu cieszę się grą w piłkę nożną. Jeśli bramki przychodzą, to świetnie, bo w ten sposób pomagam swojej drużynie – wyjaśnił 21-letni Anglik.
– Zespół zagrał bardzo dobrze, musimy wyciągnąć pozytywy z tego spotkania i wykorzystać je w najbliższy weekend – zakończył utalentowany zawodnik.