Gareth Bale zdobył piękną bramkę w sobotnim wygranym 3:0 przez Real Madryt spotkaniu ligowym przeciwko Espanyolowi Barcelona. Jednak Carlo Ancelotti miał zarzuty do zbyt egoistycznej gry Walijczyka.
Były piłkarz Tottenhamu odegrał decydującą rolę w sobotnim meczu, jednak w kilku sytuacjach, gdzie lepiej ustawiony był Cristiano Ronaldo, Bale decydował się na samodzielną grę, co nie umknęło uwadze szkoleniowca „Królewskich”.
– Zagrał bardzo dobry mecz. Był również bohaterem pierwszej bramki. Później fani krzyczeli, żeby podał do Ronaldo, jednak zawodnicy grający z przodu, zawsze chcą strzelić, kiedy są sam na sam z bramkarzem. Altruizm jest ważny, ale kiedy ktoś jest samolubny, musimy to rozwiązać. Kibice wymagają wiele od ważnych graczy, a Bale jest jednym z nich – powiedział Carlo Ancelotti.
Real Madryt po sobotniej wygranej umocnił się na prowadzeniu w ligowej tabeli z przewagą czterech oczek nad drugą w tabeli Barceloną.