Menedżer Watford FC, Quique Sanchez Flores przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że angielscy zawodnicy wykazali się w jego zespole wielkimi zdolnościami przywódczymi.
Beniaminek ma w swoim składzie piłkarzy reprezentujących ponad 20 różnych narodowości. W drużynie znajduje się tylko trzech Anglików, jednak szkoleniowiec zaznaczył, że to oni przejęli kontrolę w szatni.
– Angielscy zawodnicy, tacy jak Deeney i Watson, znakomicie radzą sobie w zarządzaniu szatnią. Mamy jednak Sebastiana Proedla i inne osoby, który równie dobrze wypełniają rolę przywódcy – powiedział 50-letni Hiszpan cytowany przez „FourFourTwo”.
– Czasami lubię rozdzielać zawodników. Przychodzą również takie momenty, kiedy z niektórymi z nich muszę porozmawiać na osobności – dodał.
– Bywa tak, że jedno spotkanie z piłkarzem jest bardziej wartościowe, niż 50 sesji szkoleniowych z całą drużyną. Niekiedy zawodnik potrzebuje porady albo musi zrozumieć coś innego. Oni wszyscy bardzo szybko przekazują sobie różne wiadomości, co jest dla nas niezwykle ważne – zakończył.
W nowym sezonie Premier League „Szerszenie”zdobyły dziewięć punktów i znajdują się na 13. miejscu w tabeli. W sobotę zmierzą się na wyjeździe z AFC Bournemouth.