Saul Niguez zasygnalizował w czwartek pragnienie zakończenia swojej kariery w Atletico Madryt.
21-letni ofensywny pomocnik od kilku tygodni łączony był z kilkoma angielskimi klubami, a najbardziej z Manchesterem United. Na Wyspy Brytyjskie jednak mu się nie spieszy.
– Chciałbym zostać w Atletico na zawsze. Ten klub dał mi wszystko. To jest mój drugi dom – deklaruje rozgrywający „Rojiblancos” w rozmowie z dziennikiem „AS”.
– Jeśli otrzymałby kontrakt na całą moją karierę w tym miejscu, byłbym zachwycony i grałbym tak długo, dopóki pozwoliłyby mi na to nogi – dodał Saul Niguez, który w koszulce klubu z Kastylii zaliczył 47 spotkań, strzelając w nich cztery bramki.
Atletico Madryt aktualnie zajmuje pozycję wicelidera tabeli Primera Division. Do prowadzącej Barcelony podopieczni Diego Simeone tracą trzy punkty i mają jeden więcej mecz rozegrany. W najbliższą niedzielę „Rojiblancos” zmierzą się na wyjeździe z Getafe CF.