Sergio Ramos po niedzielnym zwycięstwie Realu Madryt nad Levante UD 2:0 wziął w obronę coraz śmielej krytykowanego szkoleniowca „Królewskich” Carlo Ancelottiego.
– Kiedy przechodzi się w życiu przez trudne momenty, trzeba być zjednoczonym. To wspaniały i wielki trener. Taka osoba wie, jak radzić sobie w takich sytuacjach. Jeśli istnieje postać, która zasługuje na szacunek i przebaczenie, bo sama potrafi przebaczać, to na pewno jest nią Ancelotti – podkreślił reprezentant Hiszpanii w rozmowie z dziennikiem „Marca”.
– Jesteśmy tak naprawdę jeszcze w połowie sezonu. Mamy tylko punkt straty do lidera i gramy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Otrzymaliśmy ostatnio kilka ciosów, ale umiemy odpowiednio na nie zareagować. Wiemy, że wciąż możemy dokonać wielkich rzeczy w tym sezonie – stwierdził wracający po kontuzji do składu „Królewskich” były mistrz świata i dwukrotny mistrz Europy.
– To prawda, że nie gramy dobrze, ale w klasyku walczymy o honor i dumę, tak jak zresztą w każdym meczu. Barcelona jest teraz w dobrej formie, my może nie, ale nawet z najgorszego można wyciągnąć pozytywne wnioski. Wiemy, co możemy zrobić lepiej – podsumował Sergio Ramos.
