Hellas Werona wygrał przed własną publicznością z AC Milan 2:1 (0:1) w poniedziałkowym spotkaniu 35. kolejki włoskiej Serie A.
Kibice zgromadzeni na Stadio Marc’Antonio Bentegodi na pierwsze trafienie w tym meczu czekali do 21. minuty. Na listę strzelców wpisał się wówczas Jeremy Menez. Francuz znalazł się niepilnowany w polu karnym i z najbliższej odległości wbił piłkę do siatki dobijając strzał Keisuke Hondy.
Gospodarze nie dali za wygraną i zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bramkę wyrównującą zdobył Giampaolo Pazzini, który skutecznie wykorzystał rzut karny podyktowany po zagraniu ręką Alessio Romagnoliego. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego wynik rywalizacji ustalił Luca Siligardi.
Warto odnotować, że w drużynie miejscowych wystąpił Paweł Wszołek. Polak wyszedł w podstawowym składzie i grał do 61. minuty. Na murawie zastąpił go Juan Gomez. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział natomiast Dominik Furman.
AC Milan zajmuje aktualnie szóste miejsce w tabeli Serie A. „Rossoneri” mają na swoim koncie 53 punkty, z kolei Hellas Werona zdobył do tej pory 25 „oczek” i znajduje się na ostatniej pozycji.
****
Hellas Werona – AC Milan 2:1 (0:1)
Bramki: Pazzini 72 (k), Siligardi 90+5 – Menez 21.