Serie A: Typy na 23. kolejkę

Nareszcie. Tylko dwudziestu dwóch kolejek potrzebowałem, żeby trafić wszystkie z typów w danej serii gier. Szczerze mówiąc do teraz nie mogę uwierzyć, że ten pech mnie w końcu opuścił. Raz zabrakło do komplet dwóch minut, innym razem piłka zatrzymała się na słupku, a były też tygodnie, gdy moja celność była bliższa 0 niż 100%. Faworyci jednak w końcu nie zawiedli, overy się do mnie uśmiechnęły, a ja z jeszcze większym animuszem podejdę do kolejnych typów. Tym na kolejkę numer 23.

Juventus i Romę czekają spotkania z najniżej notowanymi rywalami, podczas gdy Napoli i Fiorentina zmierzą się z niewygodnymi i nieprzewidywalnymi drużynami. Z pozoru łatwe mecze czekają duet mediolański, ale przyszły takie czasy, że spotkania Interu z Atalantą i Milanu z Empoli wcale nie muszą się skończyć zwycięstwami faworytów. Lazio jedzie na trudny teren do Udine, podczas gdy Torino podejmie w stolicy Piemontu Cagliari. Kolejne przetasowania w tabeli są jak najbardziej możliwe.

Co warto rozważyć?

1. PALERMO – SSC NAPOLI: OVER 2,5 (KURS: 1.85)

INFORMACJE KADROWE:
Trener Iachini nie może przesadnie narzekać. W spotkaniu z Napoli zabraknie tylko trzech piłkarzy z szerokiej kadry Palarmo. Sycylijczycy będą musieli sobie poradzić bez kontuzjowanych Mareski i Vitiello, a Gonzalez jest zawieszony za kartki. Pauzować będzie też jeden z graczy gości – Dries Mertens. Ponadto w zespole azzurri nie zagrają cierpiący na urazy Zuniga, Michu, Insigne i Mesto.

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:
Przed tym spotkaniem mamy dwie niewiadome w kadrze Palermo. Iachini musi zdecydować czy posłać do gry Morganellę czy Rispoliego i czy Jajalo znajduje się w lepszej formie od Bolzoniego. W przedzie zobaczymy oczywiście Vazqueza i Dybalę. W ekipie Napoli zagrają sprawdzeni zawodnicy z Higuainem, Hamsikiem czy Callejonem na czele.

Palermo-Napoli

STATYSTYKA:
Kiedy te dwie drużyny walczą ze sobą można spodziewać się goli. W pięciu ostatnich starciach obu ekip padło w sumie 18 bramek co daje średnią 3,6 trafienia na pojedynek. Warto też dodać, że zdecydowanie większe powody do radości miał zespół spod Wezuwiusza, który cztery razy na pięć prób pokonał Palermo.

ANALIZA I TYP:
Napoli znajduje się ostatnio w dobrej formie, ale trzeba powiedzieć szczerze, że cztery zwycięstwa z rzędu to rzadko spotykany widok dla drużyny Beniteza. Palermo jest u siebie bardzo groźne i nieprzewidywalne, grając zazwyczaj ofensywny futbol. Pamiętajmy, że Sycylijczycy mimo dziewiątego miejsca w tabeli mają ujemny bilans bramkowy, podczas gdy Napoli straciło już 27 goli co jest dopiero ósmym wynikiem w Serie A. Moim zdaniem Palermo i Napoli stworzą świetne widowisko, w którym zobaczymy powyżej 2,5 bramki.

2. AS ROMA – FC PARMA: HANDICAP -1,5, ROMA (KURS: 1.88)

INFORMACJE KADROWE:
W rzymskim zespole ciągle mamy szpital, ale coraz więcej graczy jest do dyspozycji trenera Rudiego Garcii. Z powodu kontuzji nie zagrają Strootman, Balzaretti, Castan, Ibarbo i Iturbe, a Holebas jest zawieszony za nadmiar żółtych kartek. Roberto Donadoni również nie może się cieszyć. Urazy i zawieszenia wyeliminowały z gry Biabiany’ego, Lilę, Codę, Haraslina, Gobbiego i Galloppę.

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:
Na ławce zasiądą zapewne Totti i Doumbia, a Gervinho jednak nie wróci na czas z Pucharu Narodów Afryki. W ataku możemy się spodziewać obecności Florenziego, Ljajicia i rewelacji poprzedniej kolejki – Verdiego. W zespole Parmy zagrają wracający do zdrowia piłkarze, ale nie powinno to polepszyć ich sytuacji. Na murawie zobaczymy m.in. Cassaniego, Marigę, Nocerino czy Palladino.

Roma-Parma

STATYSTYKA:
Ciężko mówić o wiążącej statystyce kiedy ta pamięta czasy silnej Parmy i średnio spisującej się Romy. Mimo to ostatnie pięć bezpośrednich starć tych ekip pokazuje rozkład sił. Roma wygrała cztery mecze, w tym trzy razy dokonała tego z handicapem -2,5. Dzisiaj giallorossi są obok Juve najlepszą marką we Włoszech, podczas gdy Parma będzie cieszyć się Serie A jeszcze tylko przez 3 miesiące.

ANALIZA I TYP:
Roma przed tygodniem wygrała bardzo ważny mecz w Cagliari mimo wielu osłabień i słabszej formy. Teraz rzymski skład wygląda lepiej i jest szansa na zdobycie kolejnych trzech punktów. Rywalami giallorossi będzie Parma, czyli klub w którym niedługo zostanie zgaszone światło. Nikt na Ennio Tardini nie marzy już o utrzymaniu, a urwanie punktów Wilkom to jakaś aberracja. Moim zdaniem ekipa Rudiego Garcii pokona gości z handicapem -1,5.

3. CESENA – JUVENTUS: HANDICAP -1,5, JUVE (KURS: 1.70)

INFORMACJE KADROWE:
Massimiliano Allegri ma swoje problemy kadrowe, ale to nic w porównaniu z absencjami w zespole gospodarzy. W Cesenie nie wystąpi z powodu kontuzji aż siedmiu graczy: Marilungo, Tabanelli, Valzani, Cascione, Cazzola, Pulzetti i Renzetti. W Juve nie zobaczymy zawieszonego Teveza i kontuzjowanych Asamoah, Romulo, Matriego i Caceresa.

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:
Pod nieobecność Teveza w ataku Starej Damy zobaczymy najprawdopodobniej hiszpański duet Llorente – Morata. Pierwszym rezerwowym będzie młody talent Coman. Reszta wyjściowego składu to będą stare wygi, które co tydzień widzimy na włoskich boiskach. W ekipie gospodarzy zobaczymy za to w przedzie Djuricia, Defrela czy Brienzę, a za ich plecami zagrają Ze Eduardo, De Feudis czy Giorgi.

Cesena-Juventus

STATYSTYKA:
Juventus często pokonywał drużynę Ceseny kiedy tylko miał okazje z nimi grać i działo się to nawet w czasach, gdy bianconeri znajdowali się w głębokim dołku. Trzeba zauważyć jednak, że zbyt wiele takich pojedynków nie mogliśmy być świadkami, gdyż obie drużyny grały w różnych klasach rozgrywkowych.

ANALIZA I TYP:
Czy ktoś ma choć cień wątpliwości co do tego kto wygra ten mecz? Juventus odniesie łatwe zwycięstwo, a ja uważam, że będzie triumfować z handicapem -1,5. Cesena to jeden z dwóch murowanych kandydatów do spadku i nic nie pomoże im w sprawieniu niespodzianki. Stara Dama nie będzie musiała się przesadnie starać, a i tak wróci do Turynu z kompletem punktów i paroma zdobytymi golami.

Nad czym można pomyśleć?

4. SASSUOLO – FIORENTINA: OVER 1,5 (KURS: 1.34)

Będzie to jeden z bardziej nieprzewidywalnych meczów w tej kolejce Serie A. Podopieczni Vincenzo Montelli znajdują się ostatnio w świetnej formie i awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Sassuolo również notuje zadowalające wyniki i neroverdi okupują dwunastą lokatę w stawce. Trójkąt Zaza, Sansone i Berardi potrafi rozmontować każdą defensywę na Półwyspie Apenińskim.

W tym przypadku radzę Wam postawić na liczbę bramek, a w zasadzie na to, że padnie ich więcej niż 1,5. Jeśli dobrze się rozejrzeć po ofertach bukmacherów da się znaleźć taką, która daje za taki zakład powyżej 1.30. W tym starciu zmierzą się ze sobą mocne ataki i nie najmocniejsze defensywy. Bramki na pewno padną i wcale nie jest powiedziane, że więcej ich strzeli Fiorentina.