Trener Atletico Madryt, Diego Simeone był zachwycony awansem swojej drużyny do ćwierćfinału Ligi Mistrzów kosztem Bayeru Leverksuen. Szczególne słowa uznania Argentyńczyk skierował ku Janowi Oblakowi.
Słoweński bramkarz musiał zastąpić już w pierwszej połowie kontuzjowanego Miguela Moyę. Oblak spisywał się znakomicie a w serii jedenastek, które były potrzebne do wyłonienia ćwierćfinalisty rozgrywek, obronił strzał Hakana Calhanoglu.
– Futbol jest cudowny. Nie możesz nigdy przestać ciężko pracować, ponieważ w każdej chwili możesz znaleźć się w takiej sytuacji jak Oblak. Cieszę się z wysiłku, jaki moja drużyna włożyła w to spotkanie. Nie grało kilku ważnych zawodników jak Godin, Tiago czy Saul – mówił po meczu Simeone.
– Dziękuję naszym kibicom, oni także byli fantastyczni. Znów jesteśmy wśród 8 najlepszych drużyn w Europie i to dodaje mi skrzydeł. Fani chyba nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo pomogli drużynie w uzyskaniu awansu – podsumował trener Rojiblancos.