Diego Simeone w piątkowy wieczór świętował z Atletico Madryt siódme trofeum w karierze. Jego podopieczni na Vicente Calderon pokonali Real Madryt 1:0 w rewanżowym meczu o Superpuchar Hiszpanii, a gola na wagę triumfu zdobył już w drugiej minucie konfrontacji Chorwat Mario Mandzukić.
– Jestem bardzo zadowolony z chłopaków. Pokazali, że są w stanie walczyć z każdym i wykonali kawał dobrej pracy – wyznał w pierwszych słowach opiekun „Rojiblancos”, który nadal uważa, że przed rozpoczynającym się sezonem Primera Division faworytami do tytułu są Real i Barcelona.
– W jednym czy nawet dwóch meczach mamy szanse i możemy powalczyć, ale sezon składa się z 38 kolejek i Barcelona na przykład, choć poprzedni miała zły, prawie została mistrzem. Real także jakby wygrał wówczas u siebie z Valencią nie oddałby pierwszej pozycji – argumentował Argentyńczyk dla dziennika „AS”, wyrzucony z boiska jeszcze w pierwszej połowie, za zbyt żywiołowe reakcje.
– To wina emocji, bardzo wszystkich przepraszam. Jestem wdzięczny piłkarzom, że mimo tego dali mi znów tyle radości i szczęścia. Każde spotkanie będziemy grać z taką samą pasją i intensywnością. Cztery zmiany w podstawowym składzie drużyny to dużo, ale nowi zawodnicy szybko zaadoptowali się z resztą. Jestem z nich bardzo dumny – podsumował Diego Simeone.
Atletico obronę mistrzowskiego tytułu rozpocznie od wyjazdowego poniedziałkowego spotkania z Rayo Vallecano.
________
Jeśli chcesz założyć konto u bukmachera lub zmienić „buka” na lepszego, polecamy dziś Unibet. Kliknij TUTAJ; – aby założyć konto.
Add Comment