Atletico Madryt zremisowało na wyjeździe 0:0 z FK Astaną w spotkaniu czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Trener „Los Colchoneros”, Diego Simeone powiedział po meczu, że jego piłkarzom zabrakło skuteczności.
– Osoby, które nie widziały jak Astana gra przed własną publicznością, mogą być zaskoczone naszym wynikiem. My nie jesteśmy. Przed meczem zwracałem uwagę na to, czego możemy się spodziewać. Wiedziałem, że czeka nas trudne starcie. Nie mam pretensji do mojej drużyny – stwierdził Argentyńczyk.
– Nie byliśmy w stanie strzelić gola. Stworzyliśmy sobie cztery lub pięć okazji podbramkowych, ale nie mogliśmy ich wykończyć. Graliśmy jednak dobrze w defensywie. Powstrzymaliśmy rywali przed tworzeniem zagrożenia pod naszą bramką – dodał 45-letni menadżer.
Po czterech kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów, Atletico ma na swoim koncie siedem punktów. O trzy mniej zgromadził na swoim koncie trzeci Galatasaray.
– Po tym jak przegraliśmy z Benficą nasza sytuacja się skomplikowała. Teraz musimy wygrać z Galatasaray’em – podkreślił Simeone.
Kolejnym rywalem Atletico będzie Sporting Gijon. Mecz jedenastej kolejki Primera Division rozegrany zostanie w niedzielę na Estadio Vicente Calderon.