Podstawowy bramkarz Liverpoolu, Simon Mignolet przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, iż jako kolektyw wykonali oni w stu procentach założony przed spotkaniem plan, przygotowany przez nowego menadżera, Juergena Kloppa.
Ekipa z czerwonej części Merseyside w ramach 9. kolejki Barclays Premier League bezbramkowo zremisowała na White Hart Lane z Tottenhamem. The Reds przystąpili do tego meczu poważnie osłabieni, ale mimo to potrafili wywieźć punkt z bardzo trudnego terenu.
– Wszyscy mogli zobaczyć, że Juergen Klopp podchodzi do swojej pracy z ambicją i sporym entuzjazmem – powiedział Simon Mignolet, cytowany przez oficjalną stronę internetową osiemnastokrotnego mistrza Anglii.
– Widać gołym okiem jak zachowuje się w strefie dla menadżerów. Przekłada się to na grę wszystkich zawodników. Nie da się ukryć, iż jest on dobrym człowiekiem – kontynuował reprezentant Belgii.
– Każdy trener preferuje swój odmienny styl i taktykę. Przez ostatni tydzień ciężko pracował, aby wpoić nam zasady intensywnego pressingu. Z każdym zawodnikiem rozmawiał ponadto na osobności, dzięki czemu wzmacniał pewność siebie poszczególnych graczy – zaznaczył.
– Wszyscy byli zadowoleni z naszej gry w meczu z Tottenhamem. Wykonaliśmy ciężką pracę, o którą prosił nas Juergen Klopp. Więcej ciężko było mu nam przekazać, bowiem miał tylko trzy dni na przygotowanie nas do tej rywalizacji – dodał.