Skorża: Morale spadało z każdą niewykorzystaną sytuacją

Trener Lecha Poznań Maciej Skorża na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, iż niewykorzystane sytuacji były przyczyną porażki w spotkaniu 8. kolejki Ekstraklasy z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jednocześnie dodał, że wierzy w swoich zawodników i chce, jak najszybciej przerwać serię rozczarowujących wyników.

– Stworzyliśmy dziś wystarczająco dużo sytuacji, by wygrać kilka meczów a nie jeden. Liczy się jednak to co wpadnie do bramki, a nam dziś nie udało się żadnej akcji tak zakończyć. Były w tym meczu fragmenty różnej gry, przestojów i takiej, której nie musimy się wstydzić. Ponosimy bardzo bolesną porażkę na własnym terenie. Przed nami jeszcze 22 mecze w rundzie zasadniczej i na pewno tę drużynę stać na walkę o czołowe lokaty. Wierzę że zawodnicy bardzo szybko znajdą się na właściwej drodze, która będzie ku temu prowadziła – powiedział szkoleniowiec „Kolejorza” cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.

– Żałujemy tego, że nie udało się otworzyć wyniku. Jestem przekonany że brakuje nam takiej iskry, która da pewność. Na treningach bardzo wiele czasu poświęcamy poprawie skuteczności, trenerzy Rząsa i Żuraw wiele pracują indywidualnie z zawodnikami. Widać spadek pewności siebie, bo jeśli w lidze strzelamy najmniej bramek to trudno, żeby zawodnicy ją mieli. Dziś też z każdą niewykorzystaną sytuacją nasze morale szło w dół. Na pewno w treningu jeszcze pewne rzeczy będziemy starali się udoskonalić – dodał 43-latek.

– Nie możemy ulegać nastrojom paniki i czemuś, co by kazało nagle zwątpić w naszą pracę. Piłkarze i wszyscy w klubie pokazali, że wiedzą na czym polega osiąganie sukcesów. Gorsze okresy się zdarzają, fatalnie, że takie momenty dopadły nas teraz i w takim stylu, ale nie pozwolę, by miało to zburzyć naszą pracę. To co dziś wysłuchaliśmy, przyjmujemy z pokorą, bo każdy kibic jest rozczarowany naszymi wynikami – zakończył trener poznańskiego zespołu.

Podopieczni Skorży odnieśli szóstą ligową porażkę i zostali wyprzedzeni w tabeli przez swoich wczorajszych rywali. Lech po przegranej z Podbeskidziem wylądował w strefie spadkowej, a na koncie posiada zaledwie cztery punkty. „Kolejorz” w następnej kolejce pojedzie do Białegostoku, gdzie zagra z Jagiellonią. Mecz odbędzie się 20 września o godz. 18:00.