Trener Lecha Poznań Maciej Skorża był mocno rozczarowany czwartą w tym sezonie porażką swoich podopiecznych w rozgrywkach Ekstraklasy. Tym razem sposób na „Kolejorza” znalazł Piast, wygrywając przy Bułgarskiej 1:0.
– Trzy dni po dobrym meczu z Videotonem, gorycz porażki. Trzeba przyznać, ze Piast jest bardzo mocnym zespołem, co potwierdził w meczu przeciwko nam – podkreślił Skorża, cytowany przez oficjalną stronę Piasta.
– W pierwszej połowie mieliśmy swoje okazje. Nasze akcje powinny dać nam prowadzenie. Próbowaliśmy do końca szukać wyrównującej bramki, ale nie byliśmy w stanie. Nie stworzyliśmy sobie żadnych stuprocentowych sytuacji. Skończyło się jak się skończyło – kontynuował opiekun mistrzów Polski.
– Mamy problemy kadrowe. Nie mogliśmy skorzystać z wielu piłkarzy. Nasze ruchy w ustalaniu składu są zdeterminowane grą w Lidze Europejskiej i niestety nie możemy sobie na zbyt wiele teraz pozwolić. Niektórzy piłkarze regenerują się dłużej i trzy dni przerwy to zdecydowanie za mało – tłumaczył się Maciej Skorża.
Lech w meczu siódmej kolejki Ekstraklasy zmierzy się na wyjeździe z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza. Beniaminek z Małopolski w tym sezonie wygrał już dwa spotkania.