Środowy sparing z Piastem Gliwice był zwieńczeniem dziesiątego dnia przygotowań Wisły Kraków do rundy rewanżowej. Podopieczni trenera Smudy mają na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w nowym roku.
– Na razie wszystko dobrze wygląda, wykorzystujemy każdy trening. Piłkarze mają znakomite warunki do ćwiczeń, lepsze niż w Belek, bo gazety donoszą, że w Turcji pogoda nie sprzyja.Tegoroczne przygotowania nie są długie, ale nie może być tak, że zawodnicy nie będą robić nic. Mimo wszystko, w stosunku do ubiegłego roku, treningi są lżejsze – zaznaczył Smuda cytowany przez oficjalną stronę Białej Gwiazdy.
Cały mecz na murawie spędził 19-letni obrońca Piotr Żemło. Jak zdaniem trenera spisał się piłkarz? – Nie pokazał jeszcze wszystkiego. Jest młody, musi się uczyć i zbierać doświadczenie, bo na tej pozycji jest to niezbędne – powiedział opiekun Białej Gwiazdy.
Opiekun Wisły na ławce rezerwowych podczas spotkania z Piastem Gliwice miał sześciu zmienników. – Do tych zawodników, których dzisiaj miałem do dyspozycji, dojdzie jeszcze Guzmics i Stejpanović. Nie mniej jednak uważam, że to i tak jest zbyt wąska kadra – podkreślił.
Na pytanie, czy uda się uzupełnić kadrę przed startem rozgrywek, Smuda odpowiedział: – Do końca lutego mamy czas, aby się wzmocnić. Chcemy stworzyć jak najlepszy zespół, ale musi być nas stać na nowych piłkarzy.