Prestiżowy portal goal.com pochyla się nad osobą napastnika VFL Wolfsbrug, Basa Dosta. Okazuje się, że Holender może w 2015 roku poszczycić się lepszym współczynnikiem goli na mecz niż sam Lionel Messi.
Wilki pod wodzą Dietera Heckinga chcą nawiązać do sezonu 2008-09, kiedy to drużyna prowadzona wówczas przez Felixa Magatha zdobyła mistrzostwo Niemiec. Teraz ta sztuka najprawdopodobniej się nie uda, bo Bayern pewnie lideruje tabeli, ale Wolfsburg ma szansę na zajęcie drugiej pozycji i grę w Lidze Mistrzów.
Jednym z ojców sukcesu drużyny jest mierzący 196 cm wzrostu napastnik Bas Dost. 25-latek w klubie przebywa od czerwca 2012 roku ale w pierwszych dwóch sezonach nie dało się w nim zobaczyć super atakującego. Dost odpalił dopiero na początku obecnej kampanii, choć startował jako trzeci wybór po Ivicy Oliciu oraz Nicklasie Bendtnerze.
W roku 2015 napastnik Wilków strzelił już 13 goli w 10 spotkaniach, licząc wszystkie rozgrywki. Tylko snajper Barcelony, Leo Messi trafił więcej razy do siatki rywali, bo 18. Co ciekawe, to Dost jednak jest skuteczniejszy od Argentyńczyka jeśli weźmie się pod uwagę współczynnik liczby goli w stosunku do ilości występów. Ze statystyk wynika, że Dost strzela 1,3 gola na mecz a Messi 1,2. Wynika to głównie z faktu, iż napastnik Dumy Katalonii rozegrał w 2015 roku aż pięć meczów więcej niż Holender.
Warto także dodać, że Dost w tym sezonie oddał 27 strzałów na bramkę rywali, z czego zdobył 13 goli. 20 z tych uderzeń trafiło w światło bramki. Gola.com podaje tu za przykład Roberta Lewandowskiego, który aż 74 razy nękał bramkarzy rywali, ale zdobył tylko 11 goli. 29 strzałów Polaka było natomiast celnych. Gorzej od Dosta wypadają także w tych statystykach tacy zawodnicy jak Luis Suarez czy Zlatan Ibrahimović.
