Son Heung-Min był pierwszoplanową postacią wtorkowego spotkania Ligi Mistrzów w Sankt Petersburgu, gdzie miejscowy Zenit przegrał z Bayerem Leverkusen 1:2.
Koreańczyk zdobył obie bramki dla „Aptekarzy”, a na szczególną uwagę zasługiwała ta dająca prowadzenie gościom, strzelona po kapitalnie rozegranym rzucie wolnym.
– Nie czuję się jak bohater, Cały zespół ciężko walczył o zwycięstwo i trzy punkty. Było nam ciężko, bowiem graliśmy na wyjeździe, przeciwko silnej drużynie, ale jesteśmy dobrym zespołem i możemy osiągnąć sukces – podkreślił pomocnik Bayeru w rozmowie z oficjalną stroną UEFA.
– To dla mnie coś specjalnego zdobyć dwa gole w jednym meczu Ligi Mistrzów. Kilka takich spotkań w karierze już miałem, ale to było czymś nadzwyczajnym – dodał Son Heung-Min.