– To był wielki test dojrzałości. Ważne jest, aby zachować teraz koncentrację, bowiem niczego jeszcze nie dokonaliśmy. Brakowało nam trochę rytmu w pierwszej połowie, ale w drugiej było już lepiej – przyznał po zwycięskim 2:0 wyjazdowym meczu z Torino FC Stefano Pioli, szkoleniowiec Lazio Rzym.
„Biancocelesti” dzięki golom niesamowitego Felipe Andersona odnieśli piątą wygraną z rzędu w Serie A, co pozwoliło im zbliżyć się tylko na punkt do drugiej w tabeli Romy i umocnić się w strefie Ligi Mistrzów.
– Nie chcemy wyłączać tego entuzjazmu, ale chcemy, aby nasze stopy były na ziemi. Bierzemy pozytywną energię, która jest wokół zespołu i użyjemy jej, aby znaleźć dodatkowe bodźce – podkreślił szkoleniowiec stołecznej drużyny.
– Musimy zachować równowagę. Oceniamy swoją pracę, będziemy analizować pozytywne i negatywne sytuacje w naszej grze. To dobrze, że piłkarze czują entuzjazm fanów, mam jednak świadomy i pokorny zespół – podsumował Stefano Pioli.