Jak informuje brytyjski „Daily Mirror”, Steven Gerrard otrzymał ofertę przedłużenia kontraktu z Liverpoolem, ale nie zdecydował się, aby zostawić swój podpis na tej umowie.
Kontrakt byłego reprezentanta Anglii wygasa wraz z końcem sezonu i to powoduje, że już w styczniu będzie mógł podpisać wstępną umowę z nowym klubem. W ostatnich tygodniach pozyskaniem 34-letniego zainteresowane były takie drużyny jak Manchester City, czy chociażby Toronto FC.
Nie brakuje również informacji, że Steven Gerrard, który jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników w klubie, chciałby zostać na Anfield Road, ale nie jest do końca zadowolony z warunków umowy, które zostały przedstawione przez włodarzy „The Reds” i zamierza ją negocjować, aby dojść do konsensusu.
Steven Gerrard od początku sezonu jest jednym z filarów zespołu prowadzonego przez Brendana Rodgersa. Dotychczas na placu gry pojawił się łącznie w osiemnastu meczach, w których trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców i zanotował jedną asystę.