Stokowiec: To był otwarty i fajny dla oka mecz

Trener Lechii Gdańsk Piotr Stokowiec nie krył satysfakcji po wygranej u siebie z Jagiellonią Białystok 2:0 w meczu 37. kolejki LOTTO Ekstraklasy.

Zespół z Trójmiasta ukończył sezon 2018/19 na trzecim miejscu w tabeli.

– To był dla nas piękny sezon, zakończony dużym sukcesem. Ten mecz był taką kwintesencją całego sezonu. Była dobra gra, trochę dramaturgi. Wiedzieliśmy na ławce, że Legia przegrywa i brakuje nam jednej bramki do wicemistrzostwa, dlatego mecz był przez cały czas otwarty i fajny dla oka – wyznał Stokowiec dla oficjalnego serwisu Jagiellonii.

– Nasza praca polega na tym, żeby tworzyć emocje. Myślę, że byliśmy świadkami kolejnego emocjonującego meczu, bo kibice pewnie również wiedzieli, jak ta cała sytuacja się przedstawia. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i zadowoleni z tego sezonu. Nie chciałbym się bawić w gdybanie. Ta końcówka mogła być lepsza, ale patrzę na to wszystko z perspektywy całego sezonu i myślę, że był to nasz bardzo dobry rok – podkreślił opiekun triumfatorów Pucharu Polski.

– Chcieliśmy zagrać dobry mecz i wygrać na pożegnanie z kibicami. Braliśmy pod uwagę, że w Warszawie może być różnie, bo widzimy, że piłka jest przewidywalna i żadnego scenariusza nie można wykluczać. Chcieliśmy zwieńczyć ten piękny sezon zwycięstwem. To było najważniejsze. Ten wynik jest okrasą tego sezonu. Nie zasłużyliśmy na mistrzostwo Polski. Dla nas Puchar Polski i medal w Ekstraklasie to jest nasze swoiste mistrzostwo – dodał Stokowiec.

(za jagiellonia.pl)