Napastnik Barcelony Luis Suarez zadebiutował w barwach Dumy Katalonii w sobotnim Gran Derbi. – Muszę przyznać, że odczułem wielką ulgę. Cieszę się, że znów mogłem wybiec na boisko – powiedział Urugwajczyk.
Suarez przybył na Camp Nou z Liverpoolu za 86 milionów euro, ale dotychczas nie mógł zagrać w żadnym oficjalnym spotkaniu o punktu Blaugrany, gdyż za ugryzienie podczas mundialu Włocha Giorgio Chielliniego został zawieszony na 4 miesiące.
Suarez rozpoczął ten mecz od początku i dostał od trenera Dumy Katalonii aż 69 minut na to, by pokazać się z jak najlepszej strony. – To wspaniałe, że dostałem aż tyle czasu. Czułem się naprawdę dobrze, ponieważ szykowałem się do tego debiutu sporo czasu. Trenowałem ciężko i mam nadzieję, że było to widoczne na boisku – dodał snajper.
– Oczywiście moje odczucia odnośnie tej potyczki są słodko-gorzkie, bo jednak przegraliśmy spotkanie. Uważam jednak, że zrobiliśmy wszystko, co w było w naszej mocy. Przy niekorzystnym wyniku musieliśmy pójść do przodu i jeszcze bardziej zaatakować. Niestety, nasi rywale to wykorzystali – podsumował Suarez.