– Smak mojej bramki popsuł fakt, że nie wygraliśmy. Szkoda, że się nie udało się dowieść tego prowadzenia do końca, na pewno wtedy gol smakowałby lepiej – stwierdził w rozmowie z oficjalną stroną Podbeskidzia Bielsko-Biała Sylwester Patejuk.
– Bardzo się cieszę, że się przełamałem, bo sytuacje były w poprzednich meczach, ale ich nie wykorzystałem. Remis jest sprawiedliwy, bo w końcu 1:1. Chociaż to my mieliśmy sytuacje i powinniśmy je wykorzystać. Niestety dla nas, bramkarz rywali miał dziś dobry dzień i dużo dogodnych sytuacji nam „wybronił” – dodał.
W poniedziałkowym meczu zamykającym piątą kolejkę T-Mobile Ekstraklasy, Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało u siebie z GKS-em Bełchatów 1:1. Bramkę dla gospodarzy zdobył Sylwester Patejuk, a na jego trafienie odpowiedział Paweł Komołow.
Add Comment