Po wygranym 3:2, wyjazdowym meczu przeciwko Piastowi Gliwice, trener Jurij Szatałow powiedział, że ma nadzieję, że zwycięstwo będzie dla jego drużyny impulsem do dobrej gry w następnych spotkaniach. Jego Górnik Łęczna w poprzednich siedmiu kolejkach Ekstraklasy nie potrafił pokonać rywali.
– To był bardzo ciekawy mecz. Było w nim dużo emocji. Gratuluję moim piłkarzom, bo przegrywaliśmy 0:2, a udało nam się zwyciężyć. Po ostatniej przegranej u siebie próbowaliśmy zachować spokój. Ostatnio brakowało nam skuteczności i nie zdobywaliśmy wielu bramek. Dzisiaj strzeliliśmy aż trzy. Myślę, że coś się teraz ruszyło i będziemy z tego korzystać w najbliższych spotkaniach – powiedział Szatałow.
Jego drużyna po 47. minutach, przegrywała w Gliwicach 0:2. Później gole dla gości zdobyli Fiodor Cernych, Miroslav Bożok i Shpetim Hasani.
Dzięki wygranej piłkarze z Łęcznej mają tyle samo punktów co Piast Gliwice, Ruch Chorzów, Korona Kielce i Cracovia Kraków. W następnej kolejce piłkarze Szatałowa zmierzą się z Cracovią.