Na rozpoczęcie 22. kolejki Scottish Premier League Celtic Glasgow FC pewnie pokonał na wyjeździe beniaminka Hamilton Academy FC 2:0 (1:0). Całe spotkanie w składzie zwycięzców na ławce rezerwowych spędził Łukasz Załuska.
Piłkarze mogli być niezadowoleni ze stanu murawy, która z powodu panującej w Szkocji zimy, pozostawiała wiele do życzenia, ale blisko pięć tysięcy kibiców obserwujących mecz na New Douglas Park nie miało powodów do narzekań. Spotkanie obfitowało w twardą, męską grę z licznymi szansami obu zespołów. Podopieczni Ronny’ego Deily objęli prowadzenie w 33. minucie, kiedy po zagraniu Krisa Commonsa akcję wykończył Adam Matthews.
Po wyjściu z szatni nadal nie brakowało emocji. Pięć minut po wznowieniu starcia, przyjezdni podwyższyli wynik na swoją korzyść. Po centrze z prawej strony boiska do piłki w polu karnym dopadł zaledwie 18 – letni Liam Henderson, który nie dał najmniejszych szans golkiperowi rywali. Do ostatnich minut miejscowi starali się zdobyć choćby honorowe trafienie, ale futbolówka nie chciała znaleźć drogi do bramki strzeżonej przez Craiga Gordona.
Gospodarze pomimo porażki pozostaną na wysokim, 5. miejscu w tabeli. Natomiast „biało-zieloni” zbliżyli się na punkt do liderującego Aberdeen FC, które ma rozegrane dwa spotkania więcej.
* * * * * *
Hamilton Academy FC – Celtic Glasgow FC 0:2 (0:1)
Bramki: Matthews 33, Henderson 50