Podbeskidzie lepsze od Zawiszy

W pierwszym niedzielnym meczu T-Mobile Ekstraklasy, Zawisza Bydgoszcz przegrał na własnym stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:2. Wynik meczu w 34. minucie otworzył Kadu, ale potem gole strzelali już tylko goście. Najpierw w 49. minucie do remisu doprowadził Kołodziej, a w doliczonym czasie gry gola zdobył Chmiel.

Tak padły gole:

1:0 Kadu 34′ – Mamy bramkę dla gospodarzy! Po fatalnym wybiciu piłki przez Peskovicia, futbolówkę przejął Carlos, który obsłużył ładnym podaniem Kadu. Napastnik wpadł w pole karne i strzelił tuż przy słupku.

1:1 Kołodziej 49′ – W czwartej minucie drugiej połowy, „Górale” ambitnie zaatakowali, piłka dotarła do Kołodzieja, który znalazł się „oko w oko” z Witanem i pokonał bramkarza Zawiszy.

1:2 Chmiel 90′ – Kwame wpadł z piłką w pole karne z lewej strony, wycofał do wbiegającego Chmiela, a ten strzelił po ziemi po długim słupku. Witan był bez szans przy tym uderzeniu.

Bohater meczu:

Damian chmiel – Pomocnik „Górali” był bardzo aktywny przez całe spotkanie, a w doliczonym czasie gry strzelił bramkę na wagę trzech punktów.

Następne mecze obu ekip:

Górnik Łęczna – Zawisza Bydgoszcz (16 sierpnia, 15:30)
Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS Bełchatów (18 sierpnia, 18:00)

***

Zawisza Bydgoszcz – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (1:0)
1:0 Kadu 34′
1:1 Kołodziej 49′
1:2 Chmiel 90′

Zawisza: Witan – Argyriou, Andre Micael, Strąk, Ziajka – Fleurival, Drygas, Alvarinho (67. Vasconcelos), Luis Carlos – Kadu (62. Wagner), Porcellis (80. Petasz)

Podbeskidzie: Pesković – Górkiewicz, Pietrasiak, Konieczny, Pazio – Chmiel, Iwański, Sloboda, Kołodziej (75. Malinowski), Patejuk (87. Kwame) – Chrapek (46. Śpiączka)

Żółta kartka: Pietrasiak (Podbeskidzie)

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Add Comment

Click here to post a comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.