W pierwszym piątkowym spotkaniu 25. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Pogoń Szczecin pokonała u siebie GKS Bełchatów 3:0. Hat-tricka dla Portowców ustrzelił Marcin Robak, któremu zajęło to niespełna kwadrans.
Tak padły bramki:
1:0 Robak 58
Fatalne zachowanie Flisa, który był odpowiedzialny za pilnowanie Robaka. Całą akcję rozpoczął Michał Janota, piłkę w polu karnym otrzymał Murawski, zagrał płasko wzdłuż bramki, a Robak wykorzystał okazję!
2:0 Robak 67 (karny)
Robak wykorzystuje „jedenastkę” podyktowaną za faul Adama Mójty na Michale Janocie.
3:0 Robak 73 (karny)
Ponownie do piłki podszedł snajper Portowców i pewnie wyegzekwował rzut karny. Futbolówka przeleciała przez ręce Zubasa, który miał – wprawdzie niewielkie – szanse, by ją wyłapać.
Ciekawostka: To pierwsze ligowe zwycięstwo Portowców w tym roku. Opiekun szczecińskiego zespołu, Jan Kocian, o którym od kilku tygodni mówi się, że zostanie zwolniony, najpewniej na razie utrzyma posadę.
W Szczecinie goście musieli sobie radzić obrońcy Pawła Baranowskiego, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Bez podstawowego defensora zagrali też Portowcy, ponieważ Hernani jest kontuzjowany.
***
Pogoń Szczecin – PGE GKS Bełchatów 3:0 (0:0)
1:0 – Marcin Robak 58
2:0 – Marcin Robak (k.) 67
3:0 – Marcin Robak (k.) 73
Pogoń: Janukiewicz – Rudol, Golla, Matras, Matynia – Rogalski, Murawski – Frączczak (55. Kamess), Akahoshi (46. Nunes), Janota (67. Zwoliński) – Robak.
PGE GKS: Trela (34. Zubas) – Basta, Zbozień, Flis, Mójta – Sawala, Rachwał (65. Michał Mak) – Komołow, Wacławczyk, Małkowski (75. Olszar) – Piech.
Żółte kartki: Piech, Sawala, Wacławczyk, Basta (PGE GKS).
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów: 3384.