– Pierwszą połowę graliśmy zbyt pasywnie. W drugiej było trochę lepiej, poszliśmy do przodu, stworzyliśmy więcej sytuacji – stwierdził w rozmowie z oficjalną stroną Śląska Wrocław trener Tadeusz Pawłowski.
– Gdybyśmy wykorzystali jedną z naszych sytuacji przy wyniku 1:0 – mogłoby to się potoczyć inaczej. Gdy nie zdobywa się gola na wyjeździe, zdobycz punktowa jest wykluczona – ocenił.
W pierwszym sobotnim meczu czwartej kolejki T-Mobile Ekstraklasy, GKS Bełchatów pokonał u siebie Śląsk Wrocław 2:0. Bramki dla beniaminka zdobyli Michał Mak z rzutu karnego i Kamil Poźniak. Brunatni są obecnie liderami tabeli.
Add Comment