– Myślę, że pierwsza bramka ustawiła spotkanie. Po dwóch trafieniach Legia miała ten mecz pod kontrolą – powiedział obrońca „Brunatnych” Błażej Telichowski cytowany przez oficjalną stronę zespołu.
– Szczególnie szkoda tej pierwszej bramki, bo do tego momentu nie graliśmy źle, a wręcz było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu. W drugiej połowie Legia prowadziła 0:2, my nie potrafiliśmy się im przeciwstawić i zasłużenie wygrali – zauważył Telichowski.
– Legia nie zagrała wprawdzie rewelacyjnego meczu, ale to wystarczyło dzisiaj na nas. Szkoda tej pierwszej połowy, tych bramek, bo mecz mógł zupełnie inaczej wyglądać. Nie było tutaj też znaczącej przewagi przeciwnika. Na pewno przez weekend przeanalizujemy dzisiejsze spotkanie, ale już od poniedziałku skupiamy się na meczu z Koroną i jedziemy tam po trzy punkty – dodał.
– Przed sezonem nie zakładaliśmy nic do przodu, mieliśmy zadanie koncentrować się na najbliższym meczu i nadal nie wybiegamy w przyszłość, tylko skupiamy się na tym, co jest teraz – podsumował Telichowski.
