Zdaniem obrońcy Paris Saint-Germain, Thiago Silvy jego drużyna przewyższała pod względem mentalnym Chelsea w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów, co było jedną z przyczyn fantastycznej gry mistrzów Francji.
PSG awansowało do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po emocjonującym starciu rewanżowym, rozegranym na Stamford Bridge w Londynie. Mecz zakończył się rezultatem 2:2, a do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Ponieważ w Paryżu padł wynik 1:1 awans wywalczyli podopieczni Laurenta Blanca.
– Gratulacje dla całej drużyny. Grać jedenastu na jedenastu przeciwko Chelsea jest trudno, a co dopiero walczyć z nimi w dziesiątkę – stwierdził Brazylijczyk w rozmowie z „BeIn Sports”, mając na myśli czerwoną kartkę, jaką zobaczył już w 31. minucie Zlatan Ibrahimović.
– Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Mamy w kadrze wielu świetnych piłkarzy, którzy zawsze mogą dokonać zniszczeń w szeregach rywala. Dziś wygraliśmy jednak przede wszystkim w sferze mentalnej – tłumaczył Silva.
– Czy wysłaliśmy jakąś wiadomość innym klubom? Nie wiem. Myślimy tylko o sobie. Jeśli nadal będziemy grali w ten sposób, możemy wygrać Ligę Mistrzów. Taki zresztą jest nasz cel. Wracając jeszcze do rewanżu przeciwko Chelsea muszę powiedzieć, że uniknęliśmy błędów sprzed roku. Tym razem przyjechaliśmy tutaj grać w piłkę – podsumował reprezentant Canarinhos.