„To ja zatrzymałem Mario Balotelliego”

Jeden z kibiców Liverpoolu, Shaun Leatherbarrow pochwalił się na łamach brytyjskiej prasy faktem uratowania swojej drużyny przed grą w dziewiątkę, podczas niedzielnego starcia ligowego z Manchesterem United.

Chodziło o sytuację, w której podczas drugiej połowy spotkania, gdy The Reds grali już w dziesiątkę po czerwonej kartce Stevena Gerrarda, przy linii bocznej starli się Mario Balotelli oraz Chris Smalling.

Snajper Liverpoolu poturbowany przez obrońcę The Reds zamierzał z furią ruszyć w stronę Anglika, gdy mocno chwycił go jeden z kibiców siedzących w pierwszym rzędzie na trybunie Anfield. Warto dodać, że krewki Włoch miał już wówczas żółty kartonik na swoim koncie.

– Widziałem to tak, że Mario był strasznie zdenerwowany akcją Smallinga i był gotowy wymierzyć sam sprawiedliwość – stwierdził Shaun Leatherbarrow na łamach „Liverpool Echo”. Choć jestem dużo mniejszy i słabszy od Włocha to starałem się go chwycić dwoma rękami i powstrzymać. Powiedziałem mu, żeby odpuścił, a on uspokoił się i rzucił „ok, ok”. Po wszystkim inni kibice klepali mnie po plecach i byli wyraźnie rozbawieni – podsumował wierny kibic The Reds.