Pomocnik AS Monaco Jeremy Toulalan był rozczarowany porażką z Benfiką w Lizbonie 0:1, która mocno ograniczyła szansę ekipy z Księstwa na występy w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.
– Mieliśmy wygrać i wykonać w ten sposób wielki krok w stronę awansu. To nadal jest dla nas wykonalne, chociaż oczywiście będzie trudno. Myślę, że wszystko i tak rozstrzygnie się w ostatnich spotkaniach – podkreślił rozgrywający wicemistrzów Francji w rozmowie z oficjalną stroną UEFA.
– Mieliśmy swoje szanse na zdobycie bramki. Muszę jednak uczciwie przyznać, że Benfica miała większą kontrolę w tym dwumeczu, chociaż może mniejszą akurat w rewanżu – kontynuował reprezentant „Trójkolorowych”.
– Najbardziej frustrującym było jednak stracić gola po stałym fragmencie gry. To wielka szkoda, ponieważ ta bramka padła w momencie, w którym to my więcej kreowaliśmy grę – podsumował Jeremy Toulalan.