Lech Poznań zremisował u siebie 0:0 z OS Belenenses w spotkaniu fazy grupowej Ligi Europy. Trener portugalskiej drużyny, Ricardo Sa Pinto powiedział po spotkaniu, że jego zespół miał większe szanse na zwycięstwo.
– To był wyrównany mecz, ale byliśmy bliżej zwycięstwa. Prezentowaliśmy się lepiej i stworzyliśmy kilka sytuacji bramkowych. Nie udało nam się zdobyć trzech punktów, ale jesteśmy zadowoleni. Naszym rywalem byli mistrzowie Polski, którzy byli blisko gry w Lidze Mistrzów. Lech jest bardziej doświadczony w europejskich pucharach. My dopiero zaczynamy przygodę w tych rozgrywkach – powiedział Ricardo Sa Pinto.
W następnej serii gier w Lidze Europy, Beleneses zmierzy się z Fiorentiną. Rywalem „Kolejorza” będzie FC Basel.
– Być może nie wszyscy kluczowi gracze Lecha pojawili się w wyjściowym składzie, ale później Karol Linetty i Kaspar Hamalainen weszli na boisko. Nie uważam, żeby było to coś dziwnego. Ja również czasami stosuję rotację – dodał portugalski trener.
Klub z Estadio do Restelo zajmuje obecnie szesnaste miejsce w tabeli Liga Sagres. Lech jest na przedostatniej pozycji w Ekstraklasie.
