W jednym z towarzyskich spotkań soboty Celtic Glasgow podejmie w Helsinkach drużynę Tottenhamu Hotspur. Faworyt w tym meczu jest tylko jeden – Tottenham i tak też stawiamy.
Kursy na drużynę Tottenhamu bardzo szybko spadają, bo oczywiste jest to, że trener Celtiku – Ronny Deila – nie wystawi dziś najmocniejszej jedenastki. Zagrają głównie gracze rezerwowi, którzy w Polsce nie powąchali nawet murawy. W końcu zupełną głupotą byłoby wystawienie najlepszych piłkarzy, o kontuzję w takim meczu nietrudno.
Natomiast Tottenham po przygodzie z USA, gdzie grał z Seattle (3:3), Toronto (3:2) i Chicago (2:0) wraca do Europy, a konkretnie na ziemię fińską. Dziwne, że mecz rozgrywany jest na terenie neutralnym, ale tak już sobie drużyny uzgodniły. Najważniejsze jest to, że menedżer Tottenhamu zapowiedział, że jego drużyna wyjdzie w najsilniejszym zestawieniu. Do ich składu powraca Emmanuel Adebayor, który z powodu malarii nie wziął udziału w tournee po Ameryce.
Nie wyobrażamy sobie, żeby Tottenham mógł nie wygrać meczu z drugim garniturem drużyny, która w środę uległa Legii 1:4. Wiedzą o tym bukmacherzy, kursy bardzo szybko spadły z 1.90 na 1.75 i nadal spadają, więc radzę szybko łapać.
Proponowany typ:
Celtic Glasgow – Tottenham Hotspur: 2 (1,64)
Postaw na te mecze, zagraj i wygraj. Zobacz jak wygrywają ludzie na naszych typach.
Kurs | 1.45 | |
Kurs | 1.44 | |
Kurs | 1.64 |
Add Comment