Sparta jest na drugim miejscu w lidze, tylko punkt za liderem Wiktorią Pilzno. W reprezentacji ma najwięcej zawodników, a w czwartek czeka ją arcytrudny mecz w grupie LE ze Slovanem w Bratysławie.
Na dodatek Sparta ma dużo kontuzjowanych zawodników: Nešpor, Juliš i Schick zagrają dopiero na wiosnę. Kontuzjowani są i nie zagrają dzisiaj: Hušbauer, Bednář i Breznaník. W podobnej sytuacji znajduje się Legia Warszawa i odbija się to niestety na jej poczynaniach ligowych.
W przypadku Sparty tak na razie nie jest, ale dzisiaj może dojść do podobnej sytuacji. Przeciwnik nie należy do łatwych. Ma bilans u siebie 2-2-1 i 9:6 w bramkach. Wygrała tu tylko Wiktoria Pilzno 3:2, po wielkiej bitwie.
Trener Kotal, jest byłym długoletnim graczem Sparty. Długo trenował tam drużyny młodzieżowe. Łączy go długoletnia przyjaźń z dyrektorem sportowym Hřebikiem. To oznacza, że Spartę zna bardzo dobrze. Na domiar tego, Sparta lubi pożyczać swoich młodych piłkarzy na otarcie do Brna. Tak było w przypadku stopera Brabca i napastnika Skalaka. W tej chwili gra w Brnie utalentowany snajper Sykora, który dzisiaj nie wystąpi (umowa klubów).
W ostatnim meczu meczu tych drużyn Sparta wygrała u siebie z rywalem 4:0. W ostatnich dziesięciu pojedynkach tylko raz przegrała i raz zremisowała. Jeżeli założymy, że priorytetem jest wyjście Sparty z grupy w LE, a droga do tego prowadzi po przez punktowanie ze Slovanem, to wychodzi na to, że czeka ją dzisiaj bardzo trudny mecz. Liczę na to, że strateg Kotal przygotował solidnie swój zespół do tego meczu. Czas już na to, by zmienić statystyki!
Przewidywany skład Sparty: Bičík – Kadeřábek, Brabec, Holek, Costa – Dočkal, Vácha, Matějovský -Konate, Lafata, Krejčí
Mój typ:
Zbrojovka Brno – Sparta Praga 1X
Jan Zolich, Czechy.