Slovan Bratysława w poprzedniej rundzie poradził sobie ze słabiutkim walijskim TNS, ale tym razem podejmie mistrza Mołdawii Sheriffa Tiraspol, a to już jest przeciwnik z innej półki.
W składzie Sheriffa tylko trzech piłkarzy krajowych i aż siedmiu Brazylijczyków. Do tego Bułgar, Rumun, Holender, Kolumbijczyk, Argentyńczyk i piłkarz z WKS – tak mniej więcej wygląda szatnia Tiraspolu. To oznacza ni mniej ni więcej, że przebijają słowackiego mistrza rocznym budżetem.
Sheriff w 2. rundzie eliminacji wyeliminował Sutjeską Nikszić – u siebie 2:0 i na wyjeździe 3:0. W oczach ekspertów ta drużyna może zostać czarnym koniem tegorocznej edycji.
Trener Straka to znany motywator, lubi walkę do samego końca, ale czy wystarczy to na tak silnego przeciwnika, gdy ciągle nie może skorzystać z kilku kontuzjowanych zawodników, zwłaszcza ze snajpera Vittka. Sugeruję, że dzisiaj w Bratysławie Tiraspol nie przegra meczu!
Przewidywane składy:
Slovan: Pernis – Cikos, Hudak, Ninaj, Jablonsky – Milinkovic, Lasik, Grendel, Zofcak – Soumah, Fort.
S.Tiraspol: Degra – Metoua, Moreira, Ernandes – Ghinsari, Blanco, Cadu, deSousa – Benson, Isa.
Nasz typ:
Slovan – Tiraspol X2
Jan Zolich, Czechy.
Add Comment