Zaległy mecz z 22. kolejki Tauron Basket Ligi, w którym Asseco Gdynia podejmuje na własnym parkiecie ekipę Stali Ostrów Wielkopolski.
Dla gospodarzy to już naprawdę ostatni dzwonek na przebudzenie, po ostatniej porażce ze Śląskiem wypadli z „ósemki” i jeżeli poważnie myślą o play off dzisiejszy mecz po prostu muszą wygrać. Na ich szczęście zespoły, z którymi walczą o ten awans (przede wszystkim jest to Turów Zgorzelec, ale blisko są też AZS Koszalin i MKS Dąbrowa Górnicza) również przegrały, ale nie można liczyć jedynie na potknięcia rywali, trzeba samemu zacząć punktować. Asseco do końca rundy zasadniczej zostało sześć kolejek (rywale w awansie mają do rozegrania mniej spotkań), a przed nimi jeszcze bardzo trudne mecze z silnymi zespołami (Czarni, Zastal i Szczecin) gdzie o punkty będzie zdecydowanie trudniej, więc w meczu ze Stalą, zespołem jak najbardziej w ich zasięgu, do tego na własnym parkiecie, trzeba zrobić wszystko żeby odnieść zwycięstwo. Tak słabo jak zagrali w ostatnim spotkaniu ze Śląskiem (przede wszystkim pierwsza połowa, tylko jedna asysta w tym okresie gry świetnie obrazuje poziom na jakim zagrali) nie mogą już zagrać, zresztą trener Spasev i zawodnicy gdynian podkreślają, że bardzo chcą w dzisiejszym spotkaniu odnieść zwycięstwo by odbudować zaufanie swoich kibiców i w końcu dać im powody do radości z ich gry. Nie wierzę w to, że gdynianie nagle zapomnieli jak się gra w koszykówkę, tyle już razy spisywano ich na straty a jednak potrafili zagrać świetne zawody, więc teraz gdy są po serii słabszych spotkań najlepsza okazja ku temu by znów pokazać, że jednak potrafią zwyciężać w trudnych momentach.
Tauron Basket Liga, godz. 19:00, Asseco Gdynia – Stal Ostrów Wielkopolski, typ: 1 (-3.5), kurs: 1.83