16. kolejka izraelskiej Super Ligi i starcie mającej aspiracje gry w pierwszej czwórce Ironi Nahariya z beniaminkiem ligi ekipą Maccabi Kiryat.
Dla gospodarzy będzie to już trzecie spotkanie w ciągu tygodnia, a nie jest to ekipa na tyle doświadczona, by wyważyć odpowiednio siły na każde spotkanie. Ich gra opiera się przede wszystkim na trzech zawodnikach, środkowy Killingswarth, rozgrywający Delaney i skrzydłowym Tucker. To oni stanowią o grze całego zespołu, jeżeli winchociaż jeden z nich ma słabszy dzień, co pokazały niektóre spotkania, cała drużyna wiele traci.
Natomiast goście, to drużyna w której siła zespołu, to przede wszystkim kolektyw. Solidna pierwsza piątka z Umehem, Berkawitzem, Howellem, Brownem i Clarkiem, do tego zmiennicy którzy wiele wnoszą do gry, jak m.in. Asante Asare, Fisher czy Brandwein. O tym że mają duże umiejętności, pokazało chociażby pokonanie już w tym sezonie obu potentatów tej ligi, Maccabi Tel Aviv i Hapoel Jerusalem. Do tego w tym spotkaniu zadebiutuje nowy nabytek klubu Christopher Evans, były zawodnik Hapoelu Tel Aviv, w której to drużynie zdobywał średni 17,1 punktów i 4,7 zbiórek na mecz. Wydaje się, że będzie to duże wzmocnienie klubu i co najważniejsze daje trenerowi większą możliwość rotacji składem. Mieli też więcej czasu od ostatniego spotkania od gospodarza, więc powinni zagrać na większej świeżości, co też jest istotnym czynnikiem w grze.
Szeroki, bardziej wyrównany skład i większa świeżość zawodników Ironi Nahariya, skłania mnie ku postawienia na nich w tym spotkaniu. Jeżeli realnie myślą o grze w górnej połowie tabeli, takie mecze z beniaminkiem powinni wygrywać.
Super Liga Izrael, godz. 18.35, Maccabi Kiryat Gat – Ironia Nahariya, Typ: 2 (-1,5), Kurs: 1,82.