Ostatnia kolejka Top 16 Euroligi grupy F i niezwykle ciekawie zapowiadające się starcie w którym Real Madryt na własnym parkiecie podejmuje ekipę Chimki Moskwa. Gospodarze na piątej pozycji z bilansem 6-7, natomiast Rosjanie zajmują czwarte miejsce w tabeli i bilans 7-6.
Do kolejnej rundy awansują po cztery pierwsze zespoły z obu grup. Real po ostatnich porażkach bardzo skomplikował sobie sytuację w grupie, potrzebują nie tylko zwycięstwa z Chimki w dzisiejszym meczu ale również korzystnych dla nich rozwiązań w innych spotkaniach w grupie (zwycięstwa w trzech meczach: Olympiakosu z CSKA, Brose Baskets z Laboral Kutxa oraz Żalgirisu z Barceloną eliminują ich z dalszej rywalizacji nawet w przypadku wygranej z Chimki, inne rozwiązania w tych meczach w przypadku wygranej Realu pozwoli im awansować dalej). Nawet jeżeli inne wyniki nie ułożą się po ich myśli, to ich obowiązkiem jako obecnego mistrza Euroligi powinno być zwycięstwo w dzisiejszym meczu, naprawdę ciężko sobie wyobrazić, że Real oddaje szanse awansu nie pokonując dzisiaj Chimki Moskwa. Trener Pablo Laso oraz zawodnicy hiszpańskiej ekipy podkreślają, że to spotkanie jest dla nich jak finał i zrobią wszystko by odnieść zwycięstwo, ale chcą również udowodnić, przede wszystkim sobie i swoim kibicom, że ostatnie słabsze wyniki nie będą miały wpływu na ich grę i w dzisiejszym spotkaniu zaprezentują się z jak najlepszej strony. Jeżeli tylko Real od samego początku narzuci rywalom swój sposób grania i zagra przez cały mecz na pełnej koncentracji, czego im brakowało w ostatnich spotkaniach gdzie tracili w samych końcówkach gry wygrane mecze, to musi jak najbardziej myśleć o pewnym pokonaniu rosyjskiej ekipy. W tym tak ważnym dla nich spotkaniu własny parkiet oraz wsparcie swoich kibiców w wypełnionej po brzegi hali powinien być dodatkowym bodźcem do lepszej gry i odniesienia zwycięstwa.
Euroliga godz. 20:45, Real Madryt – Chimki Moskwa, typ: 1 (-5.5), kurs: 1.71