W lidze VTB dojdzie do pojedynku w którym białoruska ekipa Tsmoki Mińsk podejmuje na własnym parkiecie rosyjską drużynę Avtodor Saratov. Gospodarze na jedenastym miejscu w tabeli, Rosjanie na siódmej pozycji.
W Saratovie na początku lutego doszło do kilku ważnych zmian w zespole, rozstano się z trenerem Vasilyevem, do tego pożegnano się z kilkoma graczami, którzy nie spełniali pokładanych w nich nadziei. W ich miejsce sprowadzono trenera Vladimira Antsiferova, nowi gracze to Tonoyan, Velichkin, Trubin (bardzo zdolni młodzi gracze), do tego dwóch świetnych strzelców Reggie Williams (ostatnio SA Spurs) i Zack Wright (Union Olimpija). Williams już zagrał kilka spotkań w nowej drużynie, notując bardzo dobre wyniki, dla Wrighta mecz z Tsmoki będzie debiutem w nowej drużynie, to naprawdę duże wzmocnienia i z każdym meczem powinni to coraz bardziej udowadniać na parkiecie.
Dokonane zmiany zdecydowanie wyszły w klubie na dobre, od tego momentu drużyna zdążyła pokonać już takie ekipy jak Chimki, Strasbourg, Hapoel czy Enisey, pokazując przy tym bardzo dobrą grę. A w składzie są jeszcze tak dobrzy zawodnicy jak Paul Stoll, Jeremy Chappell, Jeffrey Brooks, Travis Peterson, Artem Zabelin, Evgeny Kolesnikov czy Artem Klimenko. Saratov walczy o jak najlepsze miejsce w tabeli przed play off, każde zwycięstwo jest niezwykle ważne, by już na początku nie trafić na potęgi ligi CSKA, Unics czy Lokomotiv Kubań. Saratov na każdej pozycji ma zawodników o wiele lepszych od Białorusinów, tak więc jeżeli zagrają swój basket, nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem gospodarzy.
godz. 17.00: Liga VTB, Tsmoki Mińsk – Avtodor Saratov, typ: 2 (-5,5), kurs: 1,75.