Ostatnia kolejka rundy zasadniczej tureckiej Super Ligi i mecz pomiędzy Turk Telekom a Banvitsporem. Ten mecz nie ma wielkiego wpływu na pozycję w tabeli obu drużyn, bez względu na wynik dzisiejszego meczu gospodarze rundę zasadniczą skończą na piętnastym miejscu w tabeli i pożegnają się tym samym z ligą, natomiast Banvit pozostanie na piątym miejscu przed play offami.
Wielka szkoda, że taka ekipa spada z ligi, ale widocznie gra w lidze tureckiej i w pucharze FIBA przy ciągłych urazach w składzie, to było zbyt duże obciążenie dla wąskiej kadry zespołu. Tak naprawdę dopiero w końcówce sezonu trener Ercument Sunter miał do dyspozycji większą ilość graczy, właśnie w tym fragmencie sezonu zaczęli pokazywać się z lepszej strony, ale za to terminarz nie był dla nich zbyt łaskawy, bo musieli grać z najsilniejszymi zespołami w lidze (m.in. Fenerbahce, Darussafaka, Efes, Galatasaray), pomimo tego w każdym z tych spotkań byli bardzo blisko wygranych (przegrane minimalną różnicą punktową lub dopiero po dogrywce). W dzisiejszym meczu zawodnicy gospodarzy podkreślają, że zrobią wszystko by pokonać Banvit, chcą w ten sposób spróbować choć w małym stopniu zrehabilitować się swoim kibicom za ten nieudany sezon. Większość zawodników zapewne odejdzie z klubu po sezonie, tak więc zostaje ostatnia szansa na pokazanie się z dobrej strony. Banvit wcale nie musi w tym meczu zagrać na 100%, najważniejsze są dla nich teraz play offy, więc trener może dać odpocząć trochę kluczowym graczom (główna siła Banvitu to pierwsza piątka, zmiennicy nie są już tak skuteczni), z uwagi też na to, że ostatni mecz grali trzy dni temu.
TBSL Turcja, godz. 15:00, Turk Telekom – Banvitspor, typ: 1 (+5.5) kurs: 1.83