W Szczecinie, zajmujący 11. pozycję gospodarze zagrają z zajmującą czwarte miejsce ekipą ze Słupska. Zdecydowanie więcej, niż do tej pory pokazują, spodziewano się po grze gospodarzy, duże nakłady finansowe na drużynę, ciekawy skład z solidnymi zawodnikami i jak na razie trochę zawodzą. Ale kiedy, jak nie na mocnym zespole Czarnych ma nastąpić przełamanie i lepsza gra, właśnie w takich spotkaniach z silnymi przeciwnikami tworzy się atmosferę i daję nadzieje na lepsze wyniki.
Mam nadzieję, że właśnie w dzisiejszym spotkaniu szczecinianie pokażą, że stać ich na zdecydowanie więcej. Ostatnio w klubie zmieniono zawodników, podziękowano za grę dotychczasowemu rozgrywającemu Luciousowi i zakontraktowano znanego z gry w Zastalu Zielona Góra Russella Robinsona, wydaje się, że to może być bardzo duże wzmocnienie. Do tego w klubie występują, grający z dobrymi skutkami niegdyś w zespole ze Słupska Nowakowski, Leończyk i Kikowski. Na pewno będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, przeciwko swojemu byłemu klubowi. Warto jeszcze wspomnieć o takich graczach jak Majewski, Gaines, Brown, Aiken czy Nikolic. Skład naprawdę nie prezentuje się źle i wydaje się, że jest tylko kwestią czasu, kiedy to wszystko odpali i zaczną grac na miarę swoich umiejętności. Najwyższa już pora pokazać ten potencjał, po to by play offy, które powinny być dla nich planem minimum, nie zaczęły się oddalać.
Tauron Basket Liga, godz. 16.00: Wilki Morskie Szczecin – Czarni Słupsk, Typ: 1 (+6,5), Kurs: 1,71.