Przypadek bardzo podobny jak ten Realu z Levante, chociaż… – Możemy wygrać z Barceloną, zrobiły to już w tym sezonie przecież Sevilla i Celta – mobilizuje swoich podopiecznych trener Rayo Paco Jemez. „Duma Katalonii” pozbawiona Leo Messiego jest do „ugryzienia”, ale raczej przez silniejsze zespoły niż najniżej sklasyfikowana w tym momencie jedna z drużyn z Kastylii.
Zmiennicy, jakich ma dyspozycji, Luis Enrique są w stanie spokojnie z takim rywalem zdobyć kilka goli. Zwłaszcza na Camp Nou. Niespodzianki więc nie powinno być, co najwyżej można będzie uznać za taką stracony gol przez mistrzów Hiszpanii. Przynajmniej cztery w sumie powinny jednak sobotniego wieczoru paść, więc na tym należy się skupić.
[sc:bet365]godz. 20:30. Barcelona-Rayo, typ: (1, Powyżej 3,5 goli). Kurs: 1,65.